sobota, 28 kwietnia 2018

w ścianie

mam dom o pow.200m2, parterowy z poddaszem użytkowym i piwnicą.Piec będzie prawdopodobnie gazowy w piwnicy, na parterze tylko dwa zlewy(WC i kuchnia) na piętrze dwie łazienki. teraz pytanko czy na piętrze zamontować podgrzewacze wody a na dole podgrzewać gazem czy jednak bojler czy macie inne pomysły? odległość do ostatniej łazienki to będzie 6 metrów w pionie i 11 poziomie.wodę - to co w ścianie, centralny odkurzacz gniazda i rurki do łagodnego kolanka, kanalizacja to co w ścianie, centralne ogrzewanie -nie.
Napiszę z własnego doświadczenia - trudno jest to wykuć bez większych strat , dodatkowo trudność sprawia doprowadzenie miejsc łatanych aby nie było ich widać, a jeszcze nie wiadomo czy nie będą te miejsca pękały.jestem mniej więcej na tym samym etapie i planowałem zrobić to w takiej kolejności:
elektryka, alarm, sat-internet, wentylacja mechaniczna, woda, kanalizacja, centralne ogrzewanie i na koniec tynki i posadzki.po głębszym przemyśleniu stwierdzam, że lepiej rurki od grzejników i ewentualne piony rozprowadzić przed tynkami z tego względu, żeby hydraulik nie poprzecinał kabli robiąc bruzdę do wpuszczenia rurek w ścianę. Co o tym myślicie?
Łatwiej jest te elementy zabezpieczyć przed zniszczeniem przez tynkarzy niż wkuwać je po . Teraz na 100% bym tak zrobił jak napisałem.Właśnie o tym też ja napisałem, w ubiegłym roku spieszyłem się z tynkami przed  przepychanie rur  mrozem i podjąłem decyzję ze jednak tynkujemy tylko elektrykę i niskonapięciowe instalacje oraz otwory na rekuperator, ze świadomością ze pozostałe zrobię po otynkowaniu.jedna uwaga - podłogówkę wręcz należy robić po tynkach, a centralne ogrzewanie (tradycyjne) i centralny odkurzacz jednak sugerowałbym też robić po tynkach. Podkucia w ścianach pod grzejniki są minimalne, więc to nie problem, a:
- rury od odkurzacza idą zwykle najkrótszymi trasami, więc będą bardzo przeszkadzać;
- rury od CO też prowadzi się zwykle w sposób powodujący, że ławo je uszkodzić (zwłaszcza PEXy)
tak więc te dwa wyjątki proponowałbym po tynkach. Reszta - przed.
Zaznacz mu na podstawie zdjęć gdzie idą przewody i zapowiedz, że ich naprawa będzie na jego koszt, jak poprzecina. Poza tym na etapie rozkładania elektryki też można starać się miejsca podejść do grzejniki omijać po prostu. 
piony wiadomo ze robi sie przed tynkami ale rozprowadzenia lepiej zrobic po tynkach. Specjalisci od tynkow zawsze pozostawiaja po sobie spory bajzel i nie patrza zbytnio czy uszkodzili rurkę czy nie. Nie rozumiem tez problemu podkuwania podejsc do urzadzen w scianie?? I tak kazdy kladzie plytki w lazience wiec co za ta plytka moze pekac i sie odrozniac od reszty sciany
Tak jak piszesz też można i być może warto byłoby wstawić sam pion, podejścia pod grzejniki jednak już nie , lepiej niech je sobie hydraulik sam ustawi i dolutuje jak mu pasuje.
No i tak robię i wydaje mi się że lepiej jest to pozostałe robić gdy tynków nie ma

schemat

Gotowe rozdzielacze z grupami pompowymi do podłogówek nie są najlepszym rozwiazaniem. Mialem kiedys taki rozdzielacz dobrej firmy x ....sytuacje była taka, ze woda zasilajaca np o temperaturze 40 stopni wchodząca do rozdzielacza przed głowicą ograniczająca temperaturę byla zabierana przez pompe , ale w miedzy czasie sciągal mnostwo zimnej wody z powrotu....i co sie dzialo termometr pokazywal max 25 stopni. Dzialo sie tak dlatego, że wiekszość zimnej wody bylo pobieranej z powrotu przez pompe tlocząca wode w zasilenie. Przy temeraturze na zasilaniu z kotla 60 stopni bylo ok czyli temeratura wody na termometrze za pompa pokazywala 38-40 stopni. Byl tak kociol kondebsacyjny wiec to jest jedno wielkie nie porozumienie. Przerobilem ten uklad calkowicie. Obecnie stosujemy najczesciej zawór trójdrożny termostatyczny z nastawą 20-43 przystosowany do ogrzewania podłogowego. Najlepiej jest przed uruchomieniem każdy obwód odpowietrzyć indywidualnie   . Nie mam nic narazie, zaczynam myslec o tym, znaczy mowisz ze najlepiej na osobnym rozdzielaczu kaloryfery,   montaż klimatyzacji Warszawa  a na osobnym podlogowka? a jaki to jest ten zawor trojdrozny mieszający, drogie to jest? nie jestem instalatorem nie znam sie, ale w ktorym miejscu daje sie ten zawor?  Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie a na jakim etapie jesteś? czy instalacja zalana posadzką czy jeszcze nie?jeżeli nie to doradzał bym podłączenie na podłogówkę niezależnego rozdzielacza zasilanego z kotłowni osobną pompą z zaworem trójdrożnym mieszającym.Co do zasobnika c.u.w to najskuteczniejszym byłby zasobnik z wymiennikiem płaszczowym Druga sprawa jest taka, ze wszystko uzaleznione jest takze od tego w jakim pomieszczeniu znajduje sie sterownik. Jezeli bedzie to najcieplejsze pomieszczenie w calym domu i kociol bedzie załaczał sie bardzo rzadko to automatycznie nie bedzie czynnika grzewczego do samej podlogowki. Dlatego jestem zwolennikiem sterownikow bezprzewodowych. Mamy dwa wyjścia. Pierwsze to oczywiście dwa obiegi grzewcze na podlogówkę z osobną grypą pompową, drugi obieg to C.o. Jezeli jest podlogówka tylko w łazience u góry i nie będzie więcej niż 50-60- mb rury to spokojnie mozna zastosowac RTL. Mamy dwie opcje......Rtl mozna zamontować w rozdzielaczu na powrocie (i teraz mamy dwa rodzaje głowic podobne jak przy grzejnikach głowice termostatyczne (cieczowe) lub zdecydowanie lepsze rozwiązanie głowice z kapilarą przylgową. Kapilarę mocujemy do rury, przy powrocie na Rtl-a. Druga opcja to zastosowanie tzw Multibox jest to Rtl schowany podtynkowy. Ja na wiekszej czesci swoich budów, gdzie jest wlasnie taka sytuacja (jedna lazienka u góry) z powodzeniem stosuje Rtl-a i wszystko ładnie dziala. Jezeli jest to jeden mały obwód na górze to ja zdecydowanie jestem za Rtl-m. Jezeli mamy dwa obwody grzewcze to nalezałoby zastosować dwuobwodowy rozdzielacz . Możliwości jest kilka. Jezeli zaś chodzi zabezpieczenie podłogówki czyli zestawy mieszające to jest takze dużo mozliwości......... Jezeli chcemy zaoszczedzić i nie montowac rozdzielacza do podlogowki na poddaszu to jak najbardziej możemy zastosowac dwa Rtl-e na rozdzielaczu od C.o. Pamietajmy jednak, aby dlugośc rur obiegu grzewczego lepiej nie przekraczala 50-60 mb. Kiedyś miałem dwie sytuacje na budowach gdzie to zamontowałem Rtla Herza z głowicą cieczową. Calośc była w szafce rozdzielaczowej jednak podlogowka nie zawsze chciała działać. Po zmianie głowicy na glowicę z kapilarą przylgową (którą przymocowałem do rury powrotnej podlogówki)wszystko ładnie ruszyło. Od tamtej pory stosuje tylko takie głowice. Napewno jednen zawór Rtl nie zalatwi nam sprawy jezeli chodzi o dwa pomieszczenia. Jezeli zas bedzie chciał Pan zastosować rozdzielacze to na poddaszu napewno bedziemy mieć dwa obwody. Rozdzielacz górny i dolny (do podlogówki) muszą być połaczone. Wg mojego doswiadczenia z podlogowkami proponuje Panu kupić zawór trójdrogowy termostatyczny ESBE 3/4 o parametrach 20-43 stopnia do tego pompa w zalezności od ilości podlogowki najcześciej stosowana 25-40, zawory kulowe zawory zwrotne itp to juz przy samym spieciu kotłowni. Ciezko jest tak w kilku slowach opisac gdzie i jak to podpiąć. Najlepszy bylby schemat.

normalnie

Nie wiem czy to normalne ale w nowo budowanym domu mam zrobione ogrzewanie podłogowe i nawet jak grzeje cały dzien to na podłodze praktycznie nie czuc ciepła. wydaje mi sie ze hydraulik coś sknocił przy rozdzielaczu mianowicie wydaje mi sie ze pompa powinna pchac ciepłą wode w podłoge ale jak na załączonym zdjęciu widac to wydaje mi sie ze nie ona raczej omija podłogę ;( ale zaznaczam ze nie jestem pewien. rozdzielacz na wejsciu ciepłej wody jest ciepły ale na wylocie to trzeba sie wczuć aby mozna było ciepło poczuć.
Co o tym sądzicie?? Ja swój problem rozwiązałem, chydraulik wmawiał mi ze wszystko jest ok, ale ja coś nie bardzo w to mogłem uwierzyc bo zimna podłoga jak cho...ra . Wiec ustawiłem pomke od podłogówki na 3 bieg i pozakrecałem wszystkie węzownice oprócz jednej tak długo az na powrocie było czuc ciepło i tak stopniowo wszystkie zrobiłem, Prawdopodobnie było pozapowietrzane i teraz jest oki,ale u mnie tez było czuc cieplo na rozdziielaczu ale nie na podlodze, rozdzielacz bedzie ciepły jesli nawet tylko jedna wezownica bedzie działac. Mój chydraulik tez mówił ze jest dobrze bo rozdzielacz ciepły ale dopiero jak przepompowałem kazdą wezownice na rozdzielaczu osobno to zaczeła podłoga grzacmam identyczne skrzynki i ten sam problem odpowietrzałem podłogówke ale nie każdą pętle z osobna(parę dni temu spuściłem całą wodę z jednej pętli ale nie było powietrza więc dałem sobie spokój) w skrzynkach mam założone odpowietrzniki automatyczne uruchomiłem w tamtym roku tak więc powinno sie już odpowietrzyć a grzeje dalej kiepsko jak grzało drugi problem który zauważyłem to że w listwe zasilającą idzie średnio o 15 stopni mniej niż temperatura na kondensacie dzieje sie tak pewnie dlatego że zasilanie jest mieszane z powrotem zawsze a powinno chyba dopiero gdy podłoga zbytnio się nagrzeje przy węglowym to może i lepiej ale przy kondesacie to chyba najlepiej grzać najniższą temperaturą jaka jest możliwa,moim zdaniem to w zasilanie powinno iśc tyle ile jest na piecu pompka powinna tylko pchać w podłogę a nie jeszcze mieszać, kondensat puści w podłogę tyle ile trzeba tym bardzie gdy jest jeszcze sterowanie podłogowe moim zdaniem ten kan system można o kant dupy rozbić.

pod posadzką

Próbę szczelności wykonuje osoba, ktora wykonywała instalacje gazową. W tym wypadku instalator. Tak było, jest i będzie. Najlepiej byloby, gdyby instalator posiadal uprawnienia gazowe dozorowe. W Szczecinie tego akurat wymagają.U mnie to wyglądało zupełnie inaczej.
- jedna firma robila instalacje - podłogowkę i montaz pieca
- zupełnie ktos inny ribil instalacje czyli rurę od gazomierza do pieca (ludzie z gazowni)
- jeszcze ktos inny projekt , Wykonujesz. I chwali Ci się.
Gdybyś jednak, tak jak tutaj, taką rurę zastał i miał do wyboru zostawić jak jest, lub wyciągać ją z ziemi, rujnując instalacje, a być może i warstwy posadzkowe, przy świadomości tego, co tam jest dołączone, 
http://atpaxilwhen.blogspot.com
 chciałoby ci się?

- jeszcze ktos inny wykonał probe szczelnosci - to znaczy podbił tylko pieczątkę bo nie sadze ze proba była robiona jak gaz sie ulatniał Ja zas jestem odmiennego zdania......wszystkie uzbrojenia budynków wykonuję zawsze z rury fi 160.....wszystkie kolana jakie stosujemy to 45 stopni dotyczy to także trójników. Same podejścia pod przybory w pionie(piach-chudy beton) robimy z rur 110. Rury zakończone sa korkami ok 5-10 cm poniżej chudego betonu w osłonie z rury fi 160. Z tak uzbrojonym budynkiem nigdy nie ma problemow. Generalnie to zawsze budowlańcy uzbrajają budynek i nie zawsze robia to dobrze.....na skróty kolana 90 stopni rury 110 jakaś masakra. Na co nalezy jeszcze zwrocic uwagę: RURY KANALIZACYJNE PODPOSADZKOWE POWINNY BYĆ LITE O SCIANCE MIN 4.OA ....czesto bywa , że uzbrajacy budynej stosuja rury 160 spienione o sciance 3.2.......one sa zdecydowanie za słabe.

istny cyrk na kołkach Budynek częściowo podpiwniczony; pod posadzką części niepodpiwniczonej rura kanalizacyjna długości 5,5m z jednym załamaniem 30stopni; w spadku 5%; wlot w WC ; wylot na ścianie w piwnicy, do rury przyłączone WC, umywalka i zlew z kuchni https://orfirmeris.blogspot.com/
Czy jest logicznie uzasadnione dawać rurę średnicy fi160 zamiast fi110 ?

w dodatku musiałem miec na to wszystko pozwolenie z urzędu miasta o czym nikt mi niepowiedział , gdyby nie znajomy to musiał bym czekac przynajmniej miejsiac - tyle to podobno trwa.

tak czy siak wszystko gra nieszczelnosc gazu na zaworze zlikwidował instalator viessmanna i chwała mu za to bo smierdziało niesamowicie.
cieplutenko w domu jak nigdy dotąd

piątek, 27 kwietnia 2018

tworzywa

Zastanawiam się dlaczego rury z tworzywa sztucznego dla wody zimnej z PP i dla wody ciepłej z PEX/AL/PEX kłasc w domu w otulinie w piance PE, tzw. izolacji czerwonej? Przeciez tworzywo sztuczne jest zlym izolatorem cieplnym, dodatkowo na przewodach bedzie polozony styropian pod wylewkami .
Nasz instalator dal nam liste zakupow i mam kupic pareset metrow tej otuliny. Dodam, doswiadczony instalator. dodatkowo warunki techniczne nakazują izolowanie przewodów
jeśli przewody będą w warstwie pomiędzy styropianem to nie trzeba ich dodatkowo izolować
Czy ktos moze mnie oswiecic i wytlumaczyc mi sensownosc izolowania termicznego w instalacji z rur z tworzywa sztucznego?Wydaje się, ze w na tym akurat zdjęciu rurki leżą bezpośrednio na chudziaku, aby zapobiec "roszeniu"rur i ciągłemu zawilgoceniu izolacji która będzie w takim przypadku na rurkach
http://waszocorwith.blogspot.com


Jest juz instalacja od przyłącza do kotłowni
tworzywa sztuczne są owszem w podstawowej postaci słabym izolatorem ale otulina to postać spieniona czyli dużo powietrza zamkniętego cienkim tworzywem, coś a'la styropian  i to ta struktura jest juz jakimś materiałem termoizolacyjnymMam przyłącze gazowe koło domu.
Piec i cała instalacja do grzejników i podłogowki podłączona.
jest juz projekt w 4 kopiach http://buysteroidsinjections.blogspot.com/
Ja też miałem podobnie, skrzynka na domku, więc musiałem zrobić projekt, później fachowiec z uprawnieniami zamontował instalację, kierownik budowy wypełnił dziennik i z papierami udałem się do gazowni. Podpisałem umowę i przyjechali panowie z gazowni sprawdzając szczelność instalacji i zakładająć licznik
2 opinie od kominiarza sa
-opinia o wskazaniu przewodu kominowego i usytuowaniu miejsca na podłączenie
-zaswiadczenie i kontrola stanu technicznego przewodów kominowych oraz prawidłowosci podłączen paleniskowych w budynku.

teraz mam problem
Próbę szczelności instalacji gazowej czyli od skrzynki do odbiorników : pieca co, kuchenki gazowej ew. junkersa robi instalator i wydaje papier. A piec i podłogówka to instalacja wewnętrzna.
co mam dalej zrobic ???
wiem ze musi byc przeprowadzona proba szczelnosci
instalator mowi ze probe robią fachowcy z gazowni a oni mowią ze instalator
a po co izolować? ciepłą wodę izolujesz żeby strat ciepła nie było a zimna żeby się na powierzchni rury wilgoć z powietrza nie skraplała Izolacja ma zabezpieczać rurki przed tarciem jakie powstaje przy bezpośrednim kontakcie rury z betonem. Rura pod wpływem zmiany temperatury zmienia swoją długość i takie tarcie może spowodować jej uszkodzenie. Oczywiście ogranicza także straty ciepła i zabezpiecza przed roszeniem rury z zimną wodą.

rury

mam pytanie dotyczące instalacji C.O.
Mianowicie, podczas ogrzewania wody w bojlerze, kiedy z bojlera ubędzie wody, pompa od kaloryferów przestaje grzać, dopóki woda w bojlerze nie nagrzeje się do ustawionej temperatury. Nie mam pojęcia jak rozwiązać ten problem. Wydaje mi się, że po to są dwie pompy, aby grzały oddzielnie bojler i kaloryfery. Posiadam kocioł Elektromet EKO - KWP 25kw. Zainstalowany jest również zawór trójdrożny. W instrukcji obsługi kotła znalazłem taką informację:
"„n”: zadana temperatura kotła przy zwartym wejściu termostatu. Jeżeli sterownik realizuje funkcję ładowania zasobnika CWU, to ustawiając ‘-‘ można zablokować pracę pompy CO (“--”, wartość parametru “E”..85°C) [60]" 6 lat temu zdecydowałem się przy budowie domu, że instalacja C.O. będzie wykonana z PVC. Teraz na końcu obecnego sezonu grzewczego popękały mi rury, woda zaczęła wyciekać...lepiej nie nie mówić. W każdym bądź razie skułem część podłóg i wymieniłem 20m rur. Obawiam się niestety że reszta też może być/ mieć taką samą wadę i ulegać uszkodzeniu przy NORMALNYM użytkowaniu.-kocioł Beretta +komputerek+ czujnik temperatury zewnętrznej, grzeje wg. schematów -nigdy nie widziałem żeby grzał powyżej 70stopni [do zasobnika c.w. -owszem]
-wszystkie rurki położone grzecznie w peszelu ochronnym
-mam kilka kawałków na pamiątkę, ale wsadzę do koperty razem z pismem, niech sobie poddadzą analizie, [pękają w rękach przy zginaniu]
-rzeczoznawcy poszukam, dobrze że ubezpieczyciel oddał za bieżącą naprawę, fachowiec z firmy która mi to robiła, złapał się za głowę, pierwszy raz widział rurki które łamią się przy wyginaniu -nie zaginaniu! ]
-[normalnie boję się pomyśleć, że podłogi i ściany do skucia, taka dobra firma...]
Proszę o radę: jak ugryźć temat wyegzekwowania gwarancji u dystrybutora! Jak podejść do tematu: groźbą czy prośbą, wiadomo że klient nigdy nie ma racji -takie czasy.
Myślę, że w tym parametrze kryje się rozwiązanie, ale nie potrafię tego rozszyfrować.-dystrybutor na swojej stronie ma napisane, że 50 lat gwarancji
-uszkodzeniu uległy rury zasilające!
-rury typu P-P r3 z w wewnętrznym płaszczem
-oczywiście faktury ze sklepu posiadam [ o producencie, chwilowo przemilczę -za duży dym i zamieszanie może to uczynić]pytanie jeszcze czy te rury były prawidłowo położone i czy instalacja jest prawidłowo wykonana czyli czy nie nastąpiło przekroczenie maksymalnej temperatury dla tego systemu, jeśli to wszystko jest ok to wystosuj pismo do producenta narazie grzecznie, a jak to oleje to musisz wezwać rzeczoznawcę takiego który orzeka dla sądu i na podstawie jego oceny założyć sprawę, ważne jest by wszystko było na piśnie i dobrze udokumentowane zdięciami